Imię: Alonse Nazwisko: Kuragari Pseudonim:* Meduza Pochodzenie: Japonia - tam się wychowała ale nie wie czy rzeczywiście jej korzenie stamtąd się wywodzą. Wiek: 19 Waga: 56 Wzrost: 180 Grupa: Gang
Wygląd postaci zapożyczam od: Nie wiem skąd to jest. Wygląd:
Charakter: Mroczna, arogancka, niezbyt towarzyska. Takie na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie. Jednak mimo chłodnej postawy. Dla członków drużyny i bliskich znajomych jest czuła i opiekuńcza. Ma w sobie wręcz olbrzymie pokłady pozytywnej energii ale rzadko ktoś to dostrzega gdyż jest niezwykle surowa względem zasad i otwarcie krytykuje nieodpowiednie zachowania. Mimo to jest sprawiedliwa i gdy wyczuje że ktoś ma szczególny powód takiego a nie innego zachowania prawdopodobnie mu pomoże. Jest doskonałą mistrzynią przekrętów i pozorowania własnej śmierci dzięki czemu łatwo jej idzie wykradanie pożytecznych informacji.
Historia: Niewiele można powiedzieć o jej najwcześniejszych momentach życia a zarazem pochodzeniu swych biologicznych rodziców gdyż sama tego nie pamięta. Jako niemowlę została podrzucona do zakonu zajmującemu się doskonaleniu sztuk walk stylem kung-fu. Zajął się nią tamtejszy mistrz, który stał się jednakowo jedyną bliską jej wówczas osobą. Przez lata dziewczyna poddawana była najrozmaitszym i najcięższym treningom. Prawdopodobnie było to spowodowane tym że starzec był święcie przekonany że fakt że znalazł ją pod swoimi drzwiami musi coś znaczyć. Podczas jednaj z wycieczek do miasta przypadkowo zapuściła się w nieznaną dotąd uliczkę. Tan dostrzegła uciekającego przed jakąś zgrają dziwnie wyglądających osób człowieka. Odruchowo postanowiła mu pomóc się schować. Kiedy już było po wszystkim ów mężczyzna czymś mówiąc że to w dowód wdzięczności i zniknął. Wtedy jeszcze nie wiedziała o co dokładnie mu chodziło z tym "podarunkiem" ale szybko odkryła że to "coś" zapoczątkowało w jej organizmie szereg dziwnych zmian. Mimo to dziewczyna stosunkowo rzadko się nią posługuje, preferując bardziej otwartą walkę. Szybko też odkryła że zmieniając żywe organizmy w kamienie wcale ich nie zabija tylko raczej hibernuje. Lata mijały aż w końcu przyszedł ten czas gdy musiała opuścić rodzinne strony i udać się do wyższych państwowych uczelni. W pierwszych latach liceum poznała rodzinę Nero i postanowiła do niej dołączyć. Miało to miejsce gdy zupełnie przypadkiem wpadła idąc w kierunku na jednego z jej członków odruchowo uaktywniając swą moc i transformując go w kamień. Szczęściem nikt tego nie widział, a ona szybko zdjęła urok. Dalsze sprawy potoczyły się bardzo szybko i zanim się spostrzegła została jednym z członków tej nietypowej rodzinny. "Dziadek" nie był temu przeciwny gdyż uznał że gdy jeden gang zawładnie okolicą miasto będzie spokojniejsze i wypełni się jakaś tam przepowiednia. Ale kto by się nią przejmował...
Umiejętności: Sztuki walk: styl Kung-fu, zdolności kulinarne, perfekcyjne posługiwanie się bronią białą, uzdolnienia medyczne, mistrzyni przekrętów. Gang/Służby Porządkowe: Nero Ekwipunek: Katana, notes, kilka małych ostrzy, podstawowe medykaty.
Moc: Zamiana wzrokiem w kamień.
Rodzina: "Dziadek" (a zarazem pierwszy mistrz)
Inne:* - Jej ulubionym kolorem jest ciemny granat. - Uwielbia ciche i ciemne miejsca - Właścicielka kruka Aki'ego i nimfy Haru - Kocha wszelkiej maści i rozmiarów: Koty, węże i ptaki. - Zadziwiająco dobrze "dogaduje się" z wężami - Uwielbia się wspinać - Spożycie przez nią alkoholu może się źle skończyć: traci kontrole nad mocą i zamienia w kamień przypadkowe obiekty i osoby. - Gdy używa swej mocy jej oczy świecą się na czerwono. - Ma małą obsesję na punkcie horrorów - Nałogowo pisze różne opowiadania ale nie lubi gdy ktoś je czyta.
Paracaido!
|