Prawdziwy park nie może obejść się od uliczek w których można znaleźć stoiska z przesadnie niezdrową żywnością lub budki w których można wygrać pluszowego misia dla swojej dziewczyny. Wprawdzie na pierwszy rzut oka jest tu dziwnie czysto jak na tego typu miejsce, a atmosfera dość przyjemna. Mimo wszystko trzeba uważać na najętego do ochrony parku policjanta. ten kto chociaż pomyśli o opuszczeniu papierka na ścieżkę lub za przypadkowo trąci go łokciem może spędzić "dyscyplinarną" noc w areszcie.. tzn. nadzwyczaj dobrze zabezpieczonej piwniczne barku z przekąskami jego brata.