Mieszkanie należące do Axela Denagera. Jest to dom nie wyróżniający się od innych niczym z zewnątrz, ale wewnątrz został lekko zmieniony. Właściciel mieszka w nim od kilku dni, więc jeszcze niektóre rzeczy znajdują się w pudłach składowanych na dzień dzisiejszy w pokoju gościnnym. W skład mieszkania wchodzi łazienka, kuchnia, salon, mały hol oraz trzy pokoje na piętrze. Pierwszy z nich zajęty jest przez Axela, drugi to gościnny, a w ostatnim znajduje się wolne pomieszczenie z łóżkiem, kilkoma szafami, oknem i balkonem. Pokój właściciela znajdował się najdalej ze wszystkich. Drzwi mieściły się na samym końcu korytarza po lewej stronie. W pomieszczeniu znajdowały się dwie szafy, jedno duże dwuosobowe łóżko, a obok niego po dwóch stronach znajdowały się małe szafki nocne. Na ścianie naprzeciw drzwi znajdowało się dość spore okno z dużym parapetem, na którym można było usiąść i obserwować ludzi przechodzących po pobliskim chodniku za domem. Podłoga była wykonana ze świerkowego drewna, a dokładniej paneli tego rodzaju. W salonie rozwieszony został sprzęt treningowy, czyli jeden worek treningowy oraz drążek do podciągania się. W jednym z rogów znajdował się materac na którym leżały hantle ze zmienną wagą oraz ciężarki zamienne. Z tego pomieszczenia można było udać się do holu, albo do ogródka za domkiem. Kuchnia została wyposażona w najpotrzebniejsze przedmioty oraz stół z czterema krzesłami składanymi, przy którym można było spokojnie usiąść oraz zjeść. W małym holu znajdował się wieszak naścienny gdzie goście zostawiali swoje kurtki, płaszcze i tym podobne przedmioty. Pomieszczenie, w którym mieściły się schody i cztery pary drzwi prowadzące do innych części domu. Z tego miejsca można było, wyjść na dwór, wejść na piętro domu, do łazienki, do kuchni i do salonu. Łazienka wyłożona białymi (chyba bardziej alabastrowy czy perłowy, ale nie jestem kobietą by wiedzieć jaki to jest dokładnie kolor) płytami z jakimiś kwiatami o kolorze fioletowym ( lub znowu jakimś jagodowy). Wanna, kibel, umywalka, a nad nią lustro, pralka oraz szafka na przybory do higieny. W domu znajdowała się ukryta broń, a dokładniej dwa czarne pistolety zakupione zaraz po przyjeździe do miasta, a przed kupnem mieszkania.
Ul. Troyer'a mieszkanie 7
POST
Axel truchtem podbiegł do drzwi. Zatrzymał się przy nich, wyciągając klucze do mieszkania. Otworzył je, po czym wszedł, stawiając zaraz przy wieszaku bokena. -Zaciekawiła mnie ta dziewczyna - powiedziałem do siebie zdejmując buty, które po wykonanej czynności odwróciłem czubami w stronę wyjścia - Będę musiał spotkać się z nią jeszcze raz... i zapytać o wcześniejsze gangi na tym terenie Szybkim ruchem wstałem i przemieściłem się na piętro gdzie znajdował się pokój gościnny. Po otwarciu do niego drzwi z przyzwyczajenia rozejrzałem się po pomieszczeniu, jednak wszystko leżało jak przy ostatniej mojej wizycie. Otworzyłem jedno z pięciu pudełek. -Przydałoby się jeszcze pouczyć o słabych punktach - podniosłem pierwszą książkę z brzegu kartonu - "Punkty witalne, czyli tajemnice ciała ludzkiego". Brzmi dobrze Zabrałem ze sobą książkę i udałem się do swojego pokoju. Znów ten odruch... Czas zwolnił, a ja przeanalizowałem cały pokój pod względem niebezpieczeństw. Nic nie znalazłem. "Muszę nauczyć się kontrolować tą moc." W tym momencie przypomniała mi się dziewczyna z parku, która w jednej sekundzie pojawiła się na sąsiedniej ławce oraz ten mężczyzna, który rozdrażnił Silvę. "Oni też mogą coś wiedzieć... przydałoby się ich znaleźć i porozmawiać z nimi." Usiadłem na parapecie oparty o ścianę, patrząc na pobliski chodnik. "Muszę znaleźć jakąś prace... wykupiłem to mieszkanie na trzy miesiące z góry, ale jednak..." Otworzyłem książkę na pierwszej stronie i zacząłem ją czytać.
|