Sala przesłuchań jak sala przesłuchań... Cztery ściany, jeden stół z uchwytem do którego można było przyczepić kajdanki przesłuchiwanego, dwa krzesła dla przebywających tu osób, metalowe ciężkie drzwi mogące być otwarte tylko od zewnątrz, jedno lustro weneckie zajmujący pół ściany po prawej strony od wejścia oraz kamera w górnym rogu lewego po lewej stronie.
W tym pomieszczeniu nie można używać żadnej mocy ze względu na materiał zwany <///////////> wchodzący w skład <///////////>.
Pokój był pomalowany szarą farbą, która została naniesiona tak by powierzchnia była chropowata.





<///////////> - zatajone przez <///////////> <///////////>